Otrzymałam ją za porcję znaczków od postkroserki Marty z Leszna.
Do "kompletu" dostałam trzech kolejnych pisarzy:
Pocztówki są prawie dwukrotnie większe od standardowych i wydane były przez Krajową Agencję Wydawniczą w latach 1978-79. Na odwrocie każdej, w miejscu na korespondencję, zamieszczono biogram pisarza. A tak przy okazji warto nadmienić, że to podobno Sienkiewicz wymyślił określenie "pocztówka"!
Do Marty wysłałam oczywiście kolejną kopertę ze znaczkami.
Skąd mam znaczki? Trochę sama uzbierałam, ale ogromną porcję (całą reklamówkę!) otrzymałam ostatnio od moich rodziców, którzy skrzętnie wycinali i składowali znaczki od kilkudziesięciu lat! Samo sortowanie znaczków zajęło mi kilka godzin. Mogę się więc dalej wymieniać ;-)
To nie koniec zbieractwa pocztówek "ze Słowackim". Czekamy na pocztówkę z reprodukcją obrazu Leona Wyczółkowskiego - "Pogrzeb Juliusza Słowackiego na statku >Mickiewicz<”. Planuję też upolować coś na A...
Zrobimy pewnie małą wystawkę (w gablocie na korytarzu) naszych Słowacianów na "Urodziny Patrona" 4 września.
A.F-K
1 komentarz:
Cieszę się, że pocztówki znalazły dla siebie odpowiednie miejsce :)
Pozdrawiam
Marta
Prześlij komentarz